Podczas wojny o sukcesję hiszpańską armia Hesji Kassel pozostawała w całości na żołdzie Anglii i Zjednoczonych Prowincji. Nie wystawiła nawet obowiązkowego kontyngentu do armii Rzeszy. Poprzez dynastię panującą Hesja powiązana była z Brandenburgią i na mocy tzw. "wiecznego przymierza" heska armia nosiła mundury w podobnym kolorze co Prusy. Jednym z dwóch regimentów heskich dragonów był pułk Erbprinz, który walczył pod Blenheim w jednej brygadzie z dragonami angielskimi. Zrobienie tej jednostki wymagało pewnych przeróbek. Kapelusze Hesów miały wyższe denka niż typowe, powiększyłem je więc za pomocą greystuffu. Dorobiłem też kokardy oraz pióropusz u dowódcy. Starałem się nieco ożywić drętwe figurki Pendrakena. Powyginałem koniom łby i ogony, poobracałem głowy żołnierzom, oraz zrobiłem sierżanta, musztrującego szeregowca. W efekcie zamiast nudnej linii wyprężonych wojaków uzyskałem miłą scenkę.
Malowanie było czystą przyjemnością. Lubię jednostki w których szeregowcy różnią się kolorem mundurów od pozostałych rang. Podobały mi się także nietypowe halsztuki - białe z czerwonym zakończeniem. Jeśli chodzi o kolory koni, to trochę poeksperymentowałem. W kolejnych oddziałach będę się starał stonować nieco barwy.
Wszystkie figurki Pendrakena, niektóre mocno przerobione.
During war of the Spanish Succession an entire army of Hesse Cassel went to joint English and Dutch pay. Even the compulsory Reichsarmee contingent was abolished. Dynastic ties linked Hesse with Brandenburg-Prussia and "eternal confederation" between two countries stated, that colour of Hessian soldiers' coats would be similar to Prussian. Regiment Erbprinz was one of two dragoon units. At Blenheim it was brigaded with English dragoons.
Making Hessian soldiers required some conversions. Hessian tricornes had higher crowns than usual ones, so I made it bigger with greystuff. I added cockades and officer's plumage. I also tried to liven up stiff Pendraken's figures. I bended horses' heads and tails, turned soldiers' heads and added a sergeant reprimanding a private. In effect, instead of boring line of parade-like figures I've got nicely animated scene.
Painting the figures was a pure pleasure. I like units where privates wear different coloured coats than the other ranks, and enjoyed unusual neckloths - white with red edge. I also did some experiments with horse colors. In future I'll be more prudent in this matter.
All figures by Pendraken, some remodelled.